wtorek, 28 lutego 2012

Stek

Ponieważ dawno nie puścilismy żadnej kasy, postanowiliśmy pójść na obiad do baru.
Zjadłem stek, ale jaaaaaaaaaaaaakiiiiiiiii! Dawno tak dobrego mięsa nie jadłem.
Niestety nie udało się zrobić zdjęcia. Stek został pochłoniety szybko.
Na deser Kahlua Tiramisu i znowu strzał w 10.
Było pysznie.

1 komentarz: